Prawie 53 tysiące złotych będzie kosztował w tym roku świąteczno- noworoczny wystrój Suwałk. Tradycyjnie centrum miasta rozbłyśnie tysiącem lampek. Najwięcej pieniędzy, pochłonie zawieszanie ozdób, ich konserwacja i potem demontaż. Zajmie się tym firma , która jako jedyna wzięła udział w przetargu.

Lampki, kurtyny świetlne lub świecące ozdoby na słupach elektrycznych upiększą przede wszystkim ulicę Kościuszki, przylegający do niej miejski park, gdzie będzie też zabawa sylwestrowa, ulicę Noniewicza i okolice Domu Handlowego Arkadia. Wszystko ma być gotowe jeszcze przed przybyciem Świętego Mikołaja.

Świecących ozdób będzie w Suwałkach tyle samo, co w ubiegłym roku, ale część trzeba będzie wymienić. Stąd nowe zakupy za 9 tysięcy złotych. W sumie tegoroczna iluminacja miasta będzie kosztowała prawie 53 tysiące złotych, o 10 tysięcy więcej niż przed rokiem.

Białystok za świąteczny wystrój zapłaci ponad 60 tysięcy złotych. Nowych zakupów raczej nie będzie, bo były w ubiegłych latach. I tu również najwięcej pieniędzy pochłonie montaż, konserwacja i demontaż ozdób – informuje Tomasz Ćwikowski z Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
W Łomży, świątecznym przystrajaniem miasta zajmuje się firma komunalna i jak mówi zastępca dyrektora przedsiębiorstwa gospodarki komunalnej - Marek Olbryś będzie to kosztować ponad 17 tysięcy złotych.
Radio Białystok